Kolejne badania w kierunku zaćmy zaplanowano na 3 grudnia. Pierwsze operacje kilka dni później 6 grudnia.
Podstawowa operacja usunięcia zaćmy z wykorzystaniem najwyższej, jakości soczewek AcrySof ® produkowanych przez ALCON, będzie kosztować około 2500 złotych. To zdecydowanie taniej niż w Polsce. Na dodatek cena zabiegu obejmuje bezpłatny transport pacjenta na zabieg i po zabiegu do domu realizowany w promieniu 100 km od Czeskiego Cieszyna. Dziś o takiej usłudze w Polsce można tylko pomarzyć.
Według potrzeb i oczekiwań
Poza zabiegami, które są zgodnie z prawem unijnym będą refundowane przez polski NFZ, klinika oferuje też możliwość wykorzystania w operacjach zaćmy materiałów ponadstandardowych. Jeżeli lekarz uzna za wskazane, istnieje, więc możliwość wszczepienia soczewka AcrySof ® IQ, która pozwala na zredukowanie aberracji sferycznych (zniekształcenia powstające na obwodzie soczewki) w warunkach gorszego oświetlenia, gdy źrenica jest szeroka. Soczewka ta wyposażona jest również w filtr UV. Można też po konsultacjach z lekarzem wybrać soczewka wewnątrzgałkowa AcrySof® Toric, która posiada zdolność zmniejszenia lub eliminowania astygmatyzmu rogówkowego i jednoczesną korekcję zaćmy
Inna z dostępnych soczewek AcrySof ® ReSTOR ® jest „soczewką pseudoakomodacyjną”, która dzięki specjalnie zaprojektowanej części optycznej w bardzo wielu przypadkach (ok. 80%) przywraca ostrość widzenia w pełnym zakresie, od bliży do dali, utraconą na skutek prezbiopii (ograniczenie ostrego widzenia z bliska) i zaćmy w przeciwieństwie do soczewek monofokalnych pozwalających na ostrość widzenia tylko z jednego dystansu.
W przypadku wybrania procedury medycznej o podwyższonych parametrach zastosowanej soczewki – zgodnie z obowiązującymi przepisami polski NFZ będzie refundował tylko jego wysokość do kwoty podstawowego zabiegu usunięcia zaćmy. W październiku 2013 roku – kwota ta wynosiła 2800 złotych. Oznacza to, że wybierając zabieg ponadstandardowy za np. 3500 złotych – powinniśmy się spodziewać refundacji jedynie 2800 złotych.
Uwierzyć, że pacjent to nie petent.
25 października 2013 weszła w życie dyrektywa UE o transgranicznej opiece medycznej. Dzięki niej Polacy mają prawo do refundowanego leczenia za granicą. NFZ powinien zwrócić pieniądze za przeprowadzony zabieg, zgodnie ze stawkami wg, których płaci polskim szpitalom. Mimo, że kraje miały 2,5 roku na wdrożenie przepisów wykonawczych – Polska nie zdążyła. Fakt ten jednak w niczym nie ogranicza praw polskich pacjentów. Zdecydowanie podkreśla to Rzecznika Praw Obywatelskich, profesor Irena Lipowicz, która w środowym wydaniu dziennika Rzeczpospolita powiedziała, że co prawda dyrektywa transgraniczna, nie została w Polsce wdrożona, ale i tak Polacy mają możliwość leczyć się za granicą. Oczywiście, jak zaznacza Rzecznik chodzi wyłącznie o krótkie, praktycznie ambulatoryjne zabiegi, pobyty, na które kolejki są krótsze niż w Polsce.
swietabezzacmyswietabezstresu.pdf