Zaćmę u pana Józefa rozpoznano w 2010 roku.
Z każdym mijającym rokiem – jak sam wspomina - życie stawało się trudniejsze. Świat z wolna zaczęła zasnuwać szara mgła, skutecznie uniemożliwiająca podstawowe czynności.
O czytaniu, pisaniu czy prowadzeniu samochodu nie było mowy.
Wrodzone poczucie humoru pana Józefa także zaczęło szwankować. Zwłaszcza od kiedy dowiedział się, że najwcześniejszy termin zabiegu usunięcia zaćmy NFZ wyznaczył mu na rok 2017.
Desperacja sprawiła, że zaczął szukać innego wyjścia. A jak wiadomo – „kto szuka, nie błądzi”.
Pan Józef Bogacz znalazł alternatywę w Internecie.
Jaką i gdzie? :)
Oczywiście klinikę okulistyczną NeoVize w Czeskim Cieszynie, która oferuje polskim pacjentom najlepszych specjalistów, tygodniowe terminy oczekiwania na operację oraz obsługę w języku polskim. Niewątpliwym atutem takiego rozwiązania jest także możliwość ubiegania się w NFZ o zwrot poniesionych kosztów zabiegu.
Od tego momentu wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Dzisiaj pan Józef jest już po zabiegu.
Jak sam wyznał – czuje się świetnie a poczucie humoru wróciło jeszcze na fotelu zabiegowym, czego najlepszym dowodem jest poniższe zdjęcie.
Zastanawiamy się, kto mocniej się do tego przysłużył – doktor Utikal czy nasz wybitny rozładowywacz stresów - imć Krecik :)
